Zawczasu (w połowie) zaproponuję - a gdyby tak ten projekt pociągnąć do wiosny? :) A przynajmniej jeszcze kolejny miesiąc.
Przepraszam, w 2016 roku najwyraźniej rzadko tu bywałam... :(, ale pomysł bardzo mi się podoba, pomyślę, dziękuję !:)))
Zawczasu (w połowie) zaproponuję - a gdyby tak ten projekt pociągnąć do wiosny? :) A przynajmniej jeszcze kolejny miesiąc.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, w 2016 roku najwyraźniej rzadko tu bywałam... :(, ale pomysł bardzo mi się podoba, pomyślę, dziękuję !:)))
OdpowiedzUsuń