... czyli jak to robią w Wałbrzychu:
- dorośli :-)
- i dzieci:-)
Tak naprawdę Wałbrzych zaczyna być pięknym miastem ze swoją neogotycką kolegiatą p.w. NMP Bolesnej i Aniołów Stróżów, dawnym pałacem rodu Czettritzów (do nich należał najdłużej jako prywatne miasteczko), pięknym rynkiem z barokowymi, klasycystycznymi (np."Kamienica pod czterema Atlantami" - obecnie pomysłowo wykorzystana przez kibiców;-)) i secesyjnymi kamieniczkami oraz Placem Magistrackim z ciekawym architektonicznie historycznym budynkiem ratusza.
I pomyśleć, że kiedyś w jednym z przewodników (mam go osobiście w domu) napisano o Wałbrzychu, że powietrze jest tam tak zanieczyszczone, że wypala kobietom dziury w rajstopach... Dziś po tym "morowym" powietrzu nie ma już śladu, a miasto "łapie świeży oddech" w odnowionych budynkach i ciekawej historii, nie tylko industrialnej.
I pomyśleć, że kiedyś w jednym z przewodników (mam go osobiście w domu) napisano o Wałbrzychu, że powietrze jest tam tak zanieczyszczone, że wypala kobietom dziury w rajstopach... Dziś po tym "morowym" powietrzu nie ma już śladu, a miasto "łapie świeży oddech" w odnowionych budynkach i ciekawej historii, nie tylko industrialnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz