sobota, 23 lipca 2016

ę jak... "ę i ą" czyli etykieta

... czyli savoir-vivre w czeskim wydaniu :-)




I wbrew POZORom to nie jest to, o czym myślicie ;-) 
- znaczy to tylko:

"UWAGA - ODNOŚCIE SIĘ DO SIEBIE DELIKATNIE" :-)))))





piątek, 22 lipca 2016

E jak Bernhard Edmaier

Bernhard Edmaier to niemiecki geolog i fotograf, którego specjalnością (podobnie jak w przypadku francuskiego fotografa Bertrand'a) są zdjęcia z lotu ptaka.
Myślę, że nic więcej nie trzeba mówić ani dodawać - wystarczy obejrzeć przepiękne, unikalne zdjęcia ziemi i wody z powietrza - w przypadku tego fotografa prawie wszystkie żywioły złączyły się, by mogły powstać tak fantastyczne ujęcia.








 Powyższe niesamowite zdjęcia wody pochodzą ze strony:


Więcej zdjęć można znaleźć również na stronie autora:








czwartek, 21 lipca 2016

E jak ekspozycja

Ekspozycja. Ilość światła przyjęta w określonym czasie przez materiał światłoczuły (matrycę, negatyw, diapozytyw itp.). Prawidłowy stopień naświetlenia jest rezultatem właściwego doboru wielkości otworu względnego (ustalanego za pomocą przysłony) i czasu naświetlania (regulowanego przez migawkę). Dla danych warunków oświetleniowych istnieje kilka ustawień wartości przysłony oraz czasu naświetlania, które dają taką samą ekspozycję, np. [f/5.6 i t=1/1000 s] = [f/8 i t=1/500 s] = [f/11 i t=1/250 s] itd. Przeczytaj artykuł: Ekspozycja zdjęcia (EV), czyli podstawa fotografii.

(źródło: www.fotografuj.pl)


Absolutna baza fotografii, na niej opiera się każde dobrze naświetlone zdjęcie :-). A ponieważ warunki do zrobienia zdjęcia rzadko kiedy bywają idealne (na przykład: występuje zbyt duży kontrast między fotografowanymi elementami obrazu lub chcemy albo jesteśmy zmuszeni fotografować "pod słońce" itd itd), warto jak najczęściej eksperymentować z rodzajem pomiaru światła (matrycowy, centralnie ważony, punktowy), żeby zobaczyć różnice w naświetleniu poszczególnych partii obrazu i w rezultacie uzyskać zamierzony efekt.







środa, 20 lipca 2016

E jak esencja gór

Czy esencją gór jest Duch Gór? Niewątpliwie. Mieszka on przy takich szlakach - w słońcu i w cieniu,


 wśród porostów na skałach - w Karkonoszach lubi bardzo krążniczkę jaskrawą, która wytwarzając kwasy, kruszy skałę , powodując jej wietrzenie i osadzanie się drobnych drobinek gleby, na których zaczynają rosnąc najpierw małe roślinki, a potem wysokie drzewa,


i na niekończących się zielonych szlakach, które czasem mogą wyglądać jak molo - a czemu nie?:-).


Duch Gór zawsze prowadzi w górę...:-)