sobota, 17 grudnia 2016

I - 30/27

Uwielbiam tę chwilę o świcie (nawet w gęsto zabudowanym mieście), która trwa jednak niestety tylko tyle,
by zdążyć szybko nacieszyć się widokiem i kilka razy wcisnąć spust migawki, 
potem magia kolorów znika...
Ale może ta ulotność właśnie jest częścią jej wartości...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz