wtorek, 24 maja 2016

C jak camera obscura - ciąg dalszy albo "Ustąp mi słońca"

Obraz otrzymany za pomocą camera obscura posiada następujące cechy: miękkość, łagodne kontrasty, rozmycie, nieskończoną głębię ostrości oraz zupełny brak dystorsji, a wykonany na materiale barwnym - pastelową kolorystykę. Z uwagi na te cechy obrazu camera obscura bywa do dzisiaj wykorzystywana w fotografii artystycznej.

(źródło: www.pl.wikipedia.org)


Właśnie na wystawie zdjęć zrobionych współcześnie takim 

urządzeniem miałam przyjemność być niedawno w 

zaprzyjaźnionym atelier fotograficznym prowadzonym przez 

państwa Marię i Jerzego Łakomskich na moim osiedlu. 


Wystawa składała się z prac dwóch fotografów. Jednym z 

nich był Krzysztof Szlapa, którego prace były opatrzone 

mottem „Ustąp mi słońca” zaczerpniętym z  cudownej 

moim zdaniem opowieści:


„Później odbył się kongres Hellenów na Istmie. Tam uchwalono wspólną z Aleksandrem wyprawę na Persów, a wodzem wyprawy ogłoszono jego samego.
Przychodziło do niego wtedy z gratulacjami wielu mężów stanu i uczonych. Spodziewał się więc, że to samo zrobi także Diogenes z Synopy, żyjący wówczas w Koryncie. Ale Diogenes w ogóle nie zwracał uwagi na Alekandra i nie zakłócając sobie spokoju pozostał w Kranejonie. Wobec tego król sam wybrał się do niego. Zastał go leżącego w beczce. Filozof, widząc zbliżającą się do niego tak wielką gromadę ludzi, podniósł się trochę do pozycji siedzącej i spojrzał na Aleksandra. Król pozdrowił go i przemówił doń pytając, czy ma jakie życzenie. A mędrzec na to:
-”Owszem, ustąp mi trochę ze słońca”.
Odpowiedź ta zrobiła na Aleksandrze podobno bardzo silne wrażenie i wzbudziła w nim podziw dla wielkości tego człowieka i jego poczucia swej wyższości. Chociaż więc obecni przy tym pzryjaciele króla śmiali się z filozofa, nie wahał się im odpowiedzieć: „A jednak ja, gdybym nie był Aleksandrem, chciałbym być Diogenesem”.
(Plutarch z Cheronei „Żywoty sławnych mężów”)



Krzysztof Szlapa: camera obscura z aparatu Lubitel 166B, negatyw średnioformatowy


tekst i zdjęcia ze strony źródłowej: http://krzysztofszlapa.katowice.pl/


Drugim z fotografów był Kamil Myszkowski, dla którego motywem przewodnim był biologiczny aspekt związany ze słońcem - „Fotosynteza”


Zapraszam na strony internetowe gospodarza wystawy i twórców, 

ponieważ zdjęcia są cudowne  i jedyne w swoim rodzaju - taki 

powiew świeżości i inności w naszym zdominowanym przez 

digitalizację świecie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz