niedziela, 25 czerwca 2017

K jak Kalimera cz. 13 Ateny-Akropol

Ateny to dla mnie jednak głównie Akropol
- góruje nad miastem, i dobrze, że tak jest, ponieważ kieruje wzrok w najpiękniejszą stronę miasta i pozwala oderwać go od współczesnej betonowej dżungli, która wyrosła u stóp wzgórza. W to szare ciasne betonowe skupisko kilkupiętrowych ciężkich w wyglądzie domów praktycznie bez skrawka zieleni wciśnięte są co prawda zabytkowe perełki, ale ja chciałabym się skupić na Górnym Mieście, które było siedzibą bogów, centrum administracyjnym i sercem starożytnego miasta.


Można byłoby godzinami pisać o tym zabytku, ale może tym razem poprzestanę na kilku zdjęciach i tylko nieco więcej niż kilku słowach Zbigniewa Herberta, który w niezrównany sposób potrafił pisać o architekturze starożytnych Greków. Przytoczę je, i chociaż nie dotyczą Akropolu w Atenach, cudownie opisują świątynie greckie:


"Kamień był nie tylko materiałem, ale posiadał znaczenie symboliczne (...). Między nim a człowiekiem istniał ścisły związek. (...). Człowiek i kamień reprezentują dwie siły kosmiczne, dwa ruchy w dół i w górę. Surowy kamień spada z nieba, poddany zabiegom architekta, cierpieniu liczby i miary, wznosi się do siedziby bogów. (...).

Świątyni greckiej obce jest słowo ruina. Nawet te najbardziej zniszczone przez czas nie są zbiorem kalekich fragmentów, bezładna stertą kamieni. Bęben kolumny zaryty w piach., oderwana głowica - maja doskonałość skończonej rzeźby.(...)
Świątynie greckie żyją pod złotym słońcem geometrii."

(Zbigniew Herbert "Barbarzyńca w ogrodzie" - esej pt. "U Dorów")

Propyleje
- monumentalna brama na Akropolu zbudowana w latach 437-432 p.n.e.
Składa się z trzech części - głównego budynku w środkowej części,
świątyni Ateny Nike po prawej  stronie i Pinakoteki po lewej.

 




 Erechtejon - 
- świątynia ozdobiona słynnymi Kariatydami - poświęcona królom Aten-Kekropsowi i Erechteuszowi oraz Atenie i Posejdonowi







Partenon - 
- świątynia Ateny Dziewicy - doskonały przykład stylu doryckiego










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz