poniedziałek, 26 czerwca 2017

K jak kalimera cz. 14 Ateny-Areopag


Dziś będzie m. in. o stoikach, cynikach, ogrodzie 
i "nieopierzonym dwunogu kroczącym"...

czyli o szkołach filozoficznych, jakie istniały w Grecji.


(źródło: wykłady: ks.dr Roman Mazur)


W czasie, gdy św. Paweł przybył do Aten, istniało tam kilka szkół filozoficznych, które powstały dużo wcześniej, ale nadal oddziaływały na sposób myślenia Ateńczyków, choć wówczas Ateny z dawnej stolicy kulturalnej, filozoficznej, artystycznej dawnego świata stały się częściowo muzeum tych wartości. Jednak mieszkańcy zachowali dumę potomków dawnych mistrzów pióra, dłuta etc.



Najważniejszymi szkołami - prądami filozoficznymi były:


1. Stoicyzm - początki tego nurtu sięgają III w. p.n.e., jego zwolennicy gromadzili się w portyku nazywanym Stoa w Atenach, stąd nazwa. Charakteryzowali się oni zwróceniem uwagi na aspekt życia duchowego, ale też cielesnego - wykroczyli w ten sposób poza platonizm, który zainteresowany był tylko ideami. Stoicyzm zwracał uwagę na wychowanie i wykształcenie ciała i ducha - z tego powodu stał się bliski chrześcijaństwu, co nie oznacza jednak jednakowy; temat zmartwychwstania wzbudził sarkazm słuchaczy, ponieważ stoicyzm miał fundament Platona, że ciało jest ważne, ale dusza jest ważniejsza - stąd św. Paweł usłyszał od nich słowa: "Posłuchamy cię o tym innym razem". Według stoików gdy dusza została wyzwolona z ciała, nigdy już do niego nie wracała - i to była bardzo duża różnica. Stoicy uważali, że wyzwolona ze śmierci dusza mogła stać się podstawą nowego życia, ponieważ sądzili, że człowiek powraca do nowego życia, ale jego dusza zostaje włączona w tzw. dusze kosmiczną, powszechną i w ten sposób ta dusza kosmiczna, która istniała już wcześniej, daje mu szansę uczestniczenia w nowym życiu, ale już bez ciała.



Stoa Poikile 

(rys.-źródło: www.biblicalarcheology.org)


2. Epikureizm (inaczej sceptycyzm) - prąd, który pojawił się za sprawą filozofa Epikura, który urodził się w 300 r., założył szkołę filozoficzną i nauczał w ogrodzie - ogród to po grecku "skepos" - stąd nazwa szkoły - sceptycy. Sądzili oni, że najważniejsze są logika i etyka w życiu człowieka - stąd kładli nacisk na znaczenie kształcenie mentalnego. Głównym ich celem było poszukiwanie szczęśliwości i odnalezienie szczęśliwości naturalnej, czyli takiej, którą może dać natura ludzka; osiągnąwszy taką szczęśliwość człowiek może cieszyć się wewnętrznym pokojem. Ten moment oczyszczenia się z tego, co krzywdzi naturę ludzką może oznaczać pewną równowagę duszy i ciała. Niektórzy epikurejczycy poszli nieco dalej - w hedonizm, co oznacza znów powrót do Platona, dla którego najważniejsza była przyjemność - "hedone".



 Epikur 

(zdjęcie-źródło: www.encyklopedia.pwn.pl)


3. Cynicy - prąd kulturowo-filozoficzny, którego twórca Antystenes zakładał, że ważne jest szczęście osobiste, ale najważniejsze, by nie krzywdzić drugiego człowieka. Niestety w drugim etapie rozwoju cynizmu pojawił się element przesady, że nie tylko przestali zwracać uwagę na drugiego człowieka, ale wykorzystywali go do osiągnięcia własnego szczęścia; stąd dziś tak określamy ludzi, którzy za wszelką cenę dążą do celu. Jednym z przedstawicieli pierwszego etapu rozwoju cynizmu był Diogenes.



Antystenes
                   
                                                                                                                                                                                   (zdjęcie-źródło: www.encyklopedia.pwn.pl)



4. Neopitagoryzm - nazwa pochodzi od Pitagorasa, który związany był ze szkołą zajmującą się magicznym wpływem liczb na życie człowieka; zwolennicy tego kierunku uważali, że do osiągnięcia szczęśliwości potrzebne są pewne ryty inicjacyjne wprowadzające człowieka na drogę szczęścia. Wymyślili też pewnego rodzaju liturgie tych rytów. Jednym z jej elementów była znajomość tajemnej mocy liczb. W czasie obecności św. Pawła w Atenach odradza się ten ruch pitagorejski, jak również te ryty liturgiczne, ponieważ poprzez mediację liczb można było osiągnąć szczęście.



Pitagoras


                                                                                                                                                                                  (zdjęcie-źródło: www.encyklopedia.pwn.pl)


5. Średni platonizm - cztery wieki po Platonie (ponieważ Ateńczycy wciąż byli dumni z Platona) miało miejsce odrodzenie się platonizmu za przyczyną filozofa Eudorusa (I w. p.n.e. do III w. n.e.), które zostało nazwane neoplatonizmem. Charakteryzował się on po części powrotem do rzeczywistości idei, ale w międzyczasie pojawili się materialiści, którzy propagowali kult ciała ludzkiego, sfery fizycznej, odwołując się w ten sposób do materii. Natomiast w opinii Platona ciało było więzieniem duszy, która byłą najbardziej wysublimowana częścią człowieka - jego ideą, i kiedy ciało umierało, wreszcie uwolniona dusza mogła żyć w świeci idei. Stąd platonizm i neoplatonizm propagowały samobójstwo jako sposób uwolnienia się od ciął, czyli więzienia duszy. Stąd odwoływali się oni tylko do świata ducha, uważali, że wszystko jest transcendentne, że te idee są z dla od nas. I żeby można było w nich uczestniczyć, to trzeba się uwolnić od świata materialnego - dlatego bardzo mocny akcent został postawiony na życie duchowe, oderwanie się od współczesnego świata; im bardziej można było oderwać się od tego świata, tym lepszym wyznawcą neoplatonizmu lub średniego platonizmu stawali się filozofowie.



Platon

      (zdjęcie-źródło: www.encyklopedia.pwn.pl)


******************


Zatem w takim kontekście św. Paweł dociera do Aten, takie prądy myślowe wtedy królują. My, chcąc zrozumieć ich charakter, moglibyśmy je porównać jedynie do współczesnych partii politycznych i przyjrzeć się różnym opcjom - wtedy rządziły myśli filozoficzne. I mimo, że Ateny były już tylko muzeum świata sztuki, muzeum światowego centrum kultury, to św. Paweł, spotykając się z mieszkańcami Aten, musi stawić czoła tym myślom i prądom. 
Gdy św. Paweł rozpoczyna dyskusję z filozofami ateńskimi, przegrywa niestety. Okazuje się, że na wartości przez Niego proponowane nie zwracają uwagi żadni z przedstawicieli tych filozofii. Tych  pięć kierunków filozoficznych stanowiły pełne systemy myślowe, systemy światopoglądowe i choć wartości przyjęte jako wyznaczniki życia, funkcjonowania w ówczesnych czasach nie były złe, to Paweł, stykając się z nimi, przedstawiał myśl nową - i to stanowiło trudność w przebiciu się tej tej nowej myśli do świadomości Ateńczyków.


*******************


Nieopodal świątyń na Akropolu znajduje się Areopag - "wzgórze Aresa" - poświęcone bogu wojny i Eryniom. 
Według mitologii greckiej Ares po oskarżeniu o zabójstwo syna Posejdona był tu sądzony przez 12 bogów i uniewinniony. 
Areopag jest to potężna skała - miejsce, gdzie spotykała się rada miasta - ważny organ władzy, złożona z przedstawicieli arystokracji, którzy podejmowali decyzje w najważniejszych sprawach; 
z czasem rada zaczęła również  pełnić funkcję sądowniczą. 
Było to miejsce, na które został wezwany św. Paweł 
i gdzie wygłosił swoją mowę .



                                                                                                           Mowa św. Pawła wygłoszona na Areopagu 
                                                                                                                                      (Dz 17, 16-34):




Należy w tym miejscu dodać, że istniała jeszcze jedna szkoła filozoficzna, która co prawda nie była już obecna w czasach św. Pawła, ale była znana we wcześniejszych wiekach - była rozwojem myśli Platona - chodzi o działalność Arystotelesa - nauczyciela Aleksandra Wielkiego. 



Arystoteles

       (zdjęcie-źródło: www.encyklopedia.pwn.pl)


Arystoteles jednak, w odróżnieniu od Platona, zwrócił uwagę, że elementem, który jest wiodący w tworzeniu światopoglądu nie jest poszukiwanie przyjemności, co doprowadziło Platona do hedonizmu. Żeby pokazać swoją odmienność od myśli swojego mistrza, podjął temat od najbardziej delikatnej strony - od definicji człowieczeństwa. 

Według Platona człowiek był to "nieopierzony dwunóg kroczący" - to nie żart - to jest definicja człowieka według Platona... 
Żeby pokazać absolutny bezsens takiej definicji, Arystoteles przyniósł na jedno ze spotkań koguta, którego odarł z piór - 
- był to "nieopierzony dwunóg kroczący", 
który z człowieczeństwem nie miał nic wspólnego (chyba, że w rosole..., ale nie o tym mowa).

 Definicja człowieczeństwa według Arystotelesa bardzo odbiegała od definicji Platona - Arystoteles zwrócił uwagę na to, że bardzo ważnym jest znalezienie szczęścia, a nie przyjemności ("hedone", której szukał Platon), ponieważ przyjemność może zakończyć się nieszczęściem człowieka - i to był wielka mądrość tego filozofa. 

Szczęście jako wybrana cnota, której należy szukać, zakładała również w relacji z innymi osobami, że nigdy moje osobiste szczęście nie może stać się nieszczęściem drugiego człowieka, nie może stać się przyczyną jego nieszczęścia. 
Stąd Arystoteles napisał dzieło "Politika" o możliwości utworzenia państwa obywatelskiego, w którym założył-filozoficznie poprawnie- fundament społeczeństwa - że obywatele ze względu na wspólne pragnienie szczęścia nie będą kierować się wyzyskiem lub oszustwem drugiego człowieka. 

Arystoteles w swojej filozofii odwoływał się do rozumu - Paweł spotkał się w Atenach również  i z jego myślą, 
choć Arystoteles nie żył już od kilkuset lat. Można wobec tego powiedzieć, że św. Paweł, który pochodził z Tarsu, 
(a w Tarsie istniała bardzo dobra szkoła filozoficzna, która w historii swojego funkcjonowania była mocno związana z filozofią Arystotelesa) po części otrzymał w prezencie przez swoje pochodzenie właśnie to racjonalne (ale nie racjonalistyczne) wychowanie. 
Z tego powodu św. Paweł mógł w sposób bardzo konkretny odwoływać się do rozumu członków gmin chrześcijańskich i być przez nich zrozumianym. 


Pozostałości szkoły Arystotelesa w Atenach.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz