sobota, 10 czerwca 2017

K jak kalimera cz. 8 Korynt

Korynt - wg mitologii greckiej został on założony przez Aletesa - potomka Heraklesa. 
Miasto było ufortyfikowaną osadą już w czasach mykeńskich (1700-1150 r. p.n.e.) - sukces ekonomiczny Korynt zawdzięcza swemu położeniu w pobliżu przesmyku, który oddziela Morze Jońskie od Egejskiego i prowadzi z Attyki na Peloponez. 

Na górze, w sąsiedztwie miasta wzniesiono Akrokorynt ( z gr. górny Korynt) - ufortyfikowany zespół służący jako twierdza i schronienie w razie wojny - był jedną z największych twierdz w całej Grecji, "bramą Peloponezu".


Korynt kojarzy się jednoznacznie z jednym z porządków architektonicznych zwanych korynckim, który zapoczątkował mieszkający tu rzeźbiarz Kallimach. Opowieść głosi, że zauważył on, że liście akantu, pnąc się w górę, odchylają się dekoracyjnie na końcach i naśladując ten naturalny sposób, stworzył najbardziej ozdobny styl architektoniczny Grecji. 


Archea Korinthos - tak nazywa się wioska położona najbliżej terenu wykopalisk starożytnego miasta, które zostało odkryte dopiero w 1858 r. dzięki trzęsieniu ziemi, które niszcząc nowsze budowle z czasów osmańskich, jednocześnie odsłoniło ruiny starożytnego miasta.

Niedaleko parkingu widać się jeden z dwóch teatrów, znajdujących się na terenie miasta, mogący pomieścić 3 tysiące widzów, który niegdyś połączony był kolumnowym dziedzińcem z teatrem głównym - niesamowicie jest to sobie wyobrażać teraz, choć żadna kolumna niestety się nie zachowała.


Zanim wejdziemy w głąb miasta, warto zatrzymać się w Muzeum Archeologicznym.






Wizytówkę starożytnego Koryntu stanowi teraz siedem zachowanych kolumn, tworzących świątynię Apollina - tu króluje jeszcze porządek dorycki.

Cudownie wyglądają te potężne kamienne kolumny, kiedy w porannym słońcu pomału nabierają miodowej barwy i wchłaniają w siebie ciepło słońca.






Przez miasto przebiegały dwie przecinające się z sobą drogi, prowadzące do dwóch portów korynckich- jedna biegła do Lechaion - portu nad Zatoką Koryncką, druga do Kenchraie - portu nad Zatoką Sarońską.




W czasach rzymskich drogi te zamieniono na szerokie aleje, a na ich skrzyżowaniu powstało forum - plac w centrum miasta służący głównie do celów handlowych. Nieco po prawej stronie forum wznosi się tzw. bema - rodzaj trybuny służącej do celów sądowniczych, gdzie przyprowadzono św. Pawła w celu próby skazania Go za głoszone nauki.


Nieopodal znajdują się ruiny fontanny Pejrene - nazwa pochodzi od imienia nimfy, opiekującej się tym źródłem. Fontannę zbudowano prawdopodobnie w VI w. p.n.e., potem przebudowywano - warto zaznaczyć, że źródło bije do dziś.




(informacje wg przewodnika "Grecja. Sztuka, bogowie i ludzie" wyd. Bezdroża)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz